Witajcie Pandy!
Dziś będzie krótka notka ponieważ śpieszę się do szpitala.
Ale to nie chodzi o moje sprawy lecz o Panfu.
Dziś na naszej wyspie spacerowali sobie Max i Ella i zobaczyli Gonza.
Ale co dziwne nie był on wesoły i wyluzowany jak zwykle lecz był rozkojarzony i smutny.
Oto i jak wyglądał:
Miał czubek na głowie, a spod ogromnych okularów przeciwsłonecznych widać było pierścienie zmęczenia pod oczyma.
Nie był to piękny widok!-mówi Max
Gonzo powiedział Max'owi i Elli , że coś zgubił i , że jeśli to nie znajdzie się w przeciągu 2 dni to poprosi nas o pomoc.
No ta na tyle
0 komci:
Prześlij komentarz